Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi seb+one z miasta Warszawa. Wszystkie kilometry: 81746.54 w tym 4657.00 w terenie. Całkowita średnia prędkość: 25.38 km/h.
Pełne dane po kliknięciu tutaj.

2025

button stats bikestats.pl

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

2008

button stats bikestats.pl

2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sebasthien.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2005

Dystans całkowity:271.00 km (w terenie 135.00 km; 49.82%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:90.33 km
Więcej statystyk
  • DST 100.00km
  • Teren 70.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Legion. Jak zwykle J Ale tych

Niedziela, 15 maja 2005 · dodano: 09.05.2008 | Komentarze 0

Legion. Jak zwykle J Ale tych od prognoz pogody to by należało porządnie nakopać! Przez cały dzień miało być: deszcz, burza, nie za specjalnie ciepło... a było słońce i upał!! Przegrzałem się! A w dodatku głupio wyglądałem z błotnikami w taką pogodę! Meteorolodzy, oby wam pioruny kominy rozwaliły!!!




  • DST 55.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kac. Rower. Sulejówek. Grill, kac...

Sobota, 14 maja 2005 · dodano: 09.05.2008 | Komentarze 0

Kac. Rower. Sulejówek. Grill, kac...




  • DST 116.00km
  • Teren 65.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na trening legionowy

Niedziela, 1 maja 2005 · dodano: 09.05.2008 | Komentarze 0

Na trening legionowy jechałem właściwie pogodzony z myślą, że nikogo nie będzie z racji maratonu w Karpaczu, który odbył się dzień wcześniej. Pojechało aż 30 legionistów. Prawie wszyscy. Ktoś jednak przyjechał. Całe 4 osoby. Dobre i to. Tak więc jeździliśmy w piątkę. Wyszło 116km. Wyszły też moje braki kondycyjne. Ech. No a niby kiedy mam trenować?! I tak nie jest aż tak źle jak spodziewałem się, że będzie. W sumie było bardzo fajnie.