Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi seb+one z miasta Warszawa. Wszystkie kilometry: 82564.84 w tym 4657.00 w terenie. Całkowita średnia prędkość: 25.38 km/h.
Pełne dane po kliknięciu tutaj.

2025

button stats bikestats.pl

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

2008

button stats bikestats.pl

2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sebasthien.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 30.00km
  • Czas 01:14
  • VAVG 24.32km/h
  • VMAX 40.28km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

kNightRiders

Środa, 30 września 2009 · dodano: 30.09.2009 | Komentarze 3

Nocny trening. Krótki. Tylko 30 km, ale dobre i to. Zimno już się zrobiło. Długie spodenki, 2 bluzy, chusta pod kask, a i tak czuć niska temperaturę (szczególnie jak wieje). Długie rękawiczki, grubsze skarpetki trzeba też wyciągać. Nadciąga sezon dla prawdziwych rowerzystów. Lamerzy chowają maszyny na balkony, do piwnic, gdzie będą zimować do wiosny. Będzie luźniej na ścieżkach ;]

Zdjęcia: Budowa Stadiony Narodowego + Most Świętokrzyski + Seb

kNightRiders © sebasthien





Komentarze
sebasthien | 06:08 czwartek, 1 października 2009 | linkuj Heh, jeżdżą, jak mają równo pod sufitem. Nie jeżdżą, gdy nie ma innego wyjścia. Cmentarze są pełne takich co się pchają pod tiry. Parę potrąceń przez samochody i różne inne 'przygody' na drogach daje jednak do myślenia :P
W mieście ścieżki akurat są najwygodniejsze, bo ulice to sajgoński cyrk. Za miastem to wiadomo, że drogami się jeździ, albo lasami albo polami etc.
mogilniak
| 20:46 środa, 30 września 2009 | linkuj Dobre stwierdzenie, że zaczyna się czas dla prawdziwych rowerzystów!! :) Wieczorkiem było u mnie możliwie, ale rano 5:30-7:00 zaczyna się robic nieciekawie, a w zasadzie ciekawie ;)

Dzięki za foty stadionu, pocieszyły mnie. Widac, że prace idą pełną parą. Ja tam dopiero na sam koniec wchodzę z robotą.
Adamicki
| 20:46 środa, 30 września 2009 | linkuj A mam Cię, Lamer. :P Prawdziwi bikerzy po ścieżkach nie jeżdżą!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!