Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi seb+one z miasta Warszawa. Wszystkie kilometry: 81746.54 w tym 4657.00 w terenie. Całkowita średnia prędkość: 25.38 km/h.
Pełne dane po kliknięciu tutaj.

2025

button stats bikestats.pl

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

2008

button stats bikestats.pl

2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sebasthien.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:33
  • VAVG 25.81km/h
  • VMAX 50.75km/h
  • HRmax 185 ( 97%)
  • Kalorie 1505kcal
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

husaria

Niedziela, 4 lipca 2010 · dodano: 04.07.2010 | Komentarze 1

to miała być dłuższa jazda, gdzieś za Wawę najlepiej, ale ledwie się rozpędziłem, kiedy zupełnie niespodziewanie trafiłem na inscenizację Bitwy pod Kłuszynem (!). Wyglądało to tak: jechałem ścieżką rowerową wzdłuż Wisłostrady, gdy przy Centrum Olimpijskim dziki tłum ludzi zwrócił moja uwagę. Podjechałem bliżej, a tu zza drzew wystają husarskie skrzydła. Właśnie inscenizatorzy przywdziewali zbroje i szykowali się do pokazów. Jako wielki fan tej formacji (husarii) nie mogłem od tak sobie odjechać i tłuc dalej kilometry. One nie uciekną, a husaria na co dzień nie paraduje po okolicy. Zostałem więc i oglądałem bitwę (podobnie jak tłumy ludzi). Super wyglądali. Widać, że dbają o szczegóły odtwarzając uzbrojenie i wygląd najgroźniejszej jazdy na świecie. Husaria rulez!

husaria w wawie © sebasthien


husaria © sebasthien


husaria © sebasthien





Komentarze
czecho
| 18:39 niedziela, 4 lipca 2010 | linkuj Husaria prezentuje się super. Czasami zaskakują nas takie miłe niespodzianki i warto wtedy skrócić lub zmienić trasę.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!