Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi seb+one z miasta Warszawa. Wszystkie kilometry: 82780.08 w tym 4657.00 w terenie. Całkowita średnia prędkość: 25.38 km/h.
Pełne dane po kliknięciu tutaj.

2025

button stats bikestats.pl

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

2008

button stats bikestats.pl

2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sebasthien.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

VA-01: SCOTT Purgatory

Dystans całkowity:40418.93 km (w terenie 2424.00 km; 6.00%)
Czas w ruchu:1654:42
Średnia prędkość:24.40 km/h
Maksymalna prędkość:58.44 km/h
Suma podjazdów:138 m
Maks. tętno maksymalne:203 (106 %)
Maks. tętno średnie:176 (92 %)
Suma kalorii:605778 kcal
Liczba aktywności:919
Średnio na aktywność:43.98 km i 1h 48m
Więcej statystyk
  • DST 35.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:31
  • VAVG 23.08km/h
  • VMAX 46.35km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

va-01: wietrznie

Czwartek, 30 lipca 2015 · dodano: 30.07.2015 | Komentarze 0

Po tarchomińskiej stronie mocy. Nowe ścieżki rowerowe wzdłuż nowej linii tramwajowej. Obok budują już Galerię Północną i jak skończą zapewne będzie tam tłoczno.
Pod Mostem Marii Skłodowskiej luzik i cisza. Nikogo nie ma, mam nadzieję że kolejnych topielców również. Ps. z tymi topilcami to ostatnio dużo ich. Wczoraj pod naszym blokiem koleś w stawie się utopił. Aż strach teraz wybrać się nad jakikolwiek zbiornik wody.

Wisła
Wisła © sebasthien

Tarchomin
Tarchomin © sebasthien




  • DST 47.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 24.31km/h
  • VMAX 55.48km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

va-01

Poniedziałek, 27 lipca 2015 · dodano: 27.07.2015 | Komentarze 0

Do i z pracy. Dookoła oczywiście.




  • DST 31.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 23.25km/h
  • VMAX 45.13km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

va-01

Sobota, 25 lipca 2015 · dodano: 25.07.2015 | Komentarze 0

Jazda zanim nadejdą burze.

Wisła
Wisła © sebasthien

Wisła
Wisła © sebasthien




  • DST 46.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 24.00km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

va-01: ciepło, ciepło, ciepło

Środa, 22 lipca 2015 · dodano: 22.07.2015 | Komentarze 0

Znów testowałem kamerkę samochodową Prestigio Roadrunner 520 jako kamerkę sportową. Wynik testów? Jednak nie za bardzo się nadaje. Ma wykrywanie wstrząsów, które indentyfikuje jako wypadek i się wyłącza. W samochodzie ta funkcja jest ok, ale na rowerze tylko przeszkadza. No cóż, może kiedyś będę miał to upragnione GoPro...


Trasa Mostu Północnego
Trasa Mostu Północnego © sebasthien




  • DST 41.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 24.12km/h
  • VMAX 34.35km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mega upał

Sobota, 18 lipca 2015 · dodano: 18.07.2015 | Komentarze 0

Okropny upał dzisiaj. Na szczęście im szybciej się jedzie, tym większe chłodzenie od wiatru :)
Kierunek Kampinos, anie nie sam las (przynajmniej nie w większości) tylko szosowo.
Przetestowałem samochodowy rejestrator jazdy Prestigio RoadRunner 520 w roli kamerki sportowej. GoPro to to nie jest, ale na krótkie filmiki starczy. Nagrania w FullHD (w ustawieniach jakości filmu).





  • DST 50.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 22.73km/h
  • VMAX 40.46km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

va-01, 50 km

Czwartek, 16 lipca 2015 · dodano: 16.07.2015 | Komentarze 0

Rano (5:50) było dość chłodno, ale w południe zrobiło się dużo cieplej. Nieco dystansu pozwoliłem sobie zrobić.
A to napotkane fury:
Stary rower lepszy :P
Stary rower lepszy :P © sebasthien





  • DST 40.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 23.30km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

va-01

Środa, 15 lipca 2015 · dodano: 15.07.2015 | Komentarze 0

Va-01 scott
Va-01 scott © sebasthien

Dziś w miarę standardowo. Bez szaleństw i bez przygód.




  • DST 42.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 21.91km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gorąco

Wtorek, 7 lipca 2015 · dodano: 07.07.2015 | Komentarze 0

Gorące dni. Na szczęście, im szybciej się jedzie, tym lepsze chłodzenie :)

Nad Wisłą
Nad Wisłą © sebasthien

Radiowo
Radiowo © sebasthien




  • DST 73.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 03:09
  • VAVG 23.17km/h
  • VMAX 44.10km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

va-01, zupełnie dookoła

Czwartek, 2 lipca 2015 · dodano: 02.07.2015 | Komentarze 0

Tour de Wawa. Tak można opisać dzisiejsze jazdy. Rano, do pracy tylko trochę kręcenia naokoło, po pracy to już zupełnie nie w linii prostej :)
No i wreszcie, naprawdę zacny dystans.
Nad Wisłą
Nad Wisłą © sebasthien

Wejścier do Portu Praskiego
Wejścier do Portu Praskiego © sebasthien

Most Gdański
Most Gdański © sebasthien

Nad Portem Praskim
Nad Portem Praskim © sebasthien




  • DST 40.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 23.30km/h
  • VMAX 38.69km/h
  • Sprzęt VA-01: SCOTT Purgatory
  • Aktywność Jazda na rowerze

Totalny deszcz

Piątek, 26 czerwca 2015 · dodano: 26.06.2015 | Komentarze 0

Jazda zapowiadała się na zwykły trening i zwiedzanie dawnych tras, na których od dawna mnie nie było. Co prawda widziałem tą ciemną chmurę na horyzoncie, ale ufny prognozom, założyłem że nie będzie padać. Padało. I to jak! Zaczęło się niewinnie, przy Centrum Nauki Kopernik. Lekko zaczęło kropić. Pochowałem telefony, portfel w torebki i ruszyłem dalej. Było coraz gorzej. Przez następne jakieś 15 km lało totalnie. Gdybym miał GoPro to nagrałbym, że nic nie było widać. Po przekroczeniu pewnego poziomu zmoknięcia, jest już wszystko jedno. Gdy już wracałem do domu, w moich okolicach nie było ani śladu deszczu, eh. Było coolsko, w dawnym hardkorowym stylu :)